1. Zamień foliowe torebki na psie odchody, na biodegradowalne

To naprawdę niewiele wysiłku, a wielka zmiana dla planety.

Zwykła torebka foliowa rozkłada się setki lat, a ekologiczne woreczki wykonane ze skrobi kukurydzianej tylko 45-60 dni.

2. Zamiast szamponu w plastikowej butelce wybierz ten w kostce

To mniej plastikowych śmieci, ale też mniejsze zużycie energii do transportu i miejsca do przechowywania. W dodatku szampony w kostce są bardziej wydajne, płacisz tylko za składniki aktywne, a nie wodę.

3. Wegetariańskie przysmaki

To coś co warto wprowadzić do psiego menu. każdy z nas może z łatwością przyrządzić je we własnym domu. Susząc lub piekąc cieniutkie plasterki końcówek warzyw czy dobrze wyszorowane obierki np. marchewki, pietruszki czy batata.

4. Ogranicz zakupy, skorzystaj z tego co już masz w domu

Czy naprawdę Twój pies potrzebuje całego kosza kolorowych, najczęściej plastikowych zabawek? Może warto spojrzeć na nie z innej perspektywy i zamiast wyrzucać rozdartego misia zrobić z niego zabawkę węchową, którą wypełniasz przysmakami, a następnie zawiniesz w ręcznik. Pies będzie miał co najmniej tyle radości z wydobywania smakołyków co z pozbawiania misia wnętrzności 🙂

5. Wspólne zamówienia, to coś o czym dowiedziałam się zmieniając psom dietę na surową

Na wielu grupach dotyczących psiego żywienia znaleźć można wątki dotyczące wspólnych (zagranicznych) zamówień suplementów czy też lokalnych dostaw świeżego, lub mrożonego mięsa. Znacząco ograniczamy w ten sposób ślad węglowy. Może warto zapytać sąsiada z domu obok czy nie chciałaby zamówić wspólnie karmy lub np. jajek?